Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak narysować człowieka na kartce w łatwy i realistyczny sposób? Jeśli tak, ten artykuł jest dla Ciebie! Odkryjesz przydatne wskazówki i techniki, które pomogą Ci stworzyć piękne i realistyczne rysunki ludzi.
Jak widać zanim narysujemy dane zwierzę, musimy się dobrze zastanowić jaką konkretnie rasę chcielibyśmy przestawić na rysunku. Chyba, że to zupełnie wszystko jedno, wówczas dużo łatwiej rozgryźć, jak narysować psa. Jak ćwiczyć rysowanie? Ogólnie rzecz ujmując, nauka wprawnego rysowania może zająć sporą ilość czasu.
Jak Narysować Urodzinowy Tort: Krok po Kroku z Ciekawostkami Narysowanie urodzinowego tortu to wspaniały sposób na wyrażenie życzeń jubilatowi. W tym prostym poradniku krok po kroku pokażę Ci, jak to zrobić, a także podzielę się kilkoma ciekawostkami na temat tortów urodzinowych.
Potrzebne ci będzię : - ołówek (zwykły lub jakiś specjalny) - kartka. - wyobraźnia. Wymyśl jakieś słowo np. graffiti. I narysuj na kartce takimi pogrubionymi literami ale nie wypełniaj kolorem. Kiedy już napiszesz/ narysujesz to słowo ( GRAFFITI) zamień ta kreseczkę w G ( jak jest C i taka kreska na górze) w jakiś fantazyjny
.
Psychologowie uważają, że można ocenić różne obszary podświadomości, takie jak lęki, sny i ogólnie główne cechy osobowości. W szczególności projekcyjne testy osobowości mogą przynieść wiele informacji o tym, jak dana osoba reaguje na określone sytuacje dzięki analizie tego, co narysowała. Sprawdź się w takim teście i zobacz, co mówi o tobie twój rysunek. Test ujawni twoje podejście do tolerancji, presji i frustracji, ukaże twoje mechanizmy obronne i poziom lęku. Weź kartkę papieru i narysuj na niej osobę w deszczu. To jedyne wytyczne. Zrób to teraz. Nie czytaj dalej dopóki tego nie zrobisz. Dopiero gdy obrazek zostanie skończony przejdź do analizy rysunku. Zapraszamy do sklepu Akademii Ducha, w którym można znaleźć wiele artefaktów wspierających rozwój i dobrą energię, jak: biżuterię i talizmany wysokowibracyjną, minerały, kadzidła, świece, olejki, orgonity i wiele więcej… ANALIZA RYSUNKU Ponieważ każdy rysunek jest inny, a interpretacje są różne dla każdej osoby, test ten jest zwykle przeprowadzany i interpretowany przez profesjonalistę. Te wskazówki mogą jednak pozwolić na wstępną autoanalizę. Orientacja rysunku: Po prawej. Jeśli osoba na twojej kartce znajduje się po prawej stronie, oznacza to chęć rozwoju zawodowego i pewność co do tego, co wydarzy się w przyszłości. Po lewej. Jeśli osoba znajduje się po lewej stronie kartki, to świadczy o twoim pesymistycznym nastawieniu, a także o tym, że coś z przeszłości uniemożliwia ci szczęście w przyszłości. W centrum. Jeśli twoja osoba zajmuje centralną pozycję, oznacza to, że lubisz konkurować z innymi. Parasol: Brak parasola oznacza, że nie masz mechanizmów ochronnych i środków, aby poradzić sobie w trudnych sytuacjach życiowych. Duży parasol, który prawie całkowicie zakrywa osobę, oznacza, że jesteś osobą bardzo defensywną, osobą, która zawsze potrzebuje ochrony i preferuje społeczną izolację. Narysowany uchwyt parasola: zawsze potrzebujesz wsparcia i przygotowanego planu działania, nawet jeśli wiesz, że go nie potrzebujesz. Postać człowieka: Widok z przodu: umiejętność stawienia czoła trudnym sytuacjom. Widok profilu: chęć uniknięcia niejednoznacznych sytuacji. Widok z tyłu: potrzeba pozostania niezauważonym. Rozmiar rysunku: Mały: skromność, niepewność, poczucie niższości, niska samoocena. Duży: potrzeba bycia rozpoznanym, skłonność do próżności. Jak narysowałeś obrazek: najczęstszym sposobem jest rozpoczęcie od głowy osoby i zakończenie kroplami deszczu. Jednak… Jeśli zacząłeś od stóp, to pokazuje, że wybierasz niewłaściwy sposób rozwiązywania problemów. Jeśli zacząłeś od parasola, może to oznaczać nadmierną obronność. Czy osoba porusza się na twoim rysunku? Jeśli osoba pozostaje nieruchoma, to pokazuje, że chcesz uchronić się przed otaczającym światem i masz problemy z adaptacją. Jeśli osoba idzie, oznacza to, że wiesz, dokąd zmierzasz w swoim życiu. Może cię również zainteresować artykuł: Jak rodzaj twojej śmierci wpływa na obecne życie Źródło:
Po dziesiątkach, setkach nudnych kartek studium anatomii przychodzi pora na narysowanie postaci w całości. Takiej całości na formacie B2 lub B1. W końcu będziesz mógł dłubać nad jedną pracą kilka godzin. Wykończysz, wypieścisz i będzie ładnie. Krok 1 – Rysowanie postaci Zmierz tę france! Jak tłumaczyłem w KRO 002, musisz zmierzyć modelkę/a na wysokość w głowach. Na szerokość też. W ten sposób będziesz mógł stworzyć poglądowy grid/siatkę do wpisywania postaci, która ma x głów wysokości na x głów szerokości. Pozwoli to dobrze zakomponować całą sylwetkę postaci na kartce. Polecam zrobić szkic 5-10 minutowy, by sprawdzić, jak będzie Ci się rysować całą postać. Postać na rysunku nie może: wystawać za kadr, nie mieścić się na kartce być za mała, zajmować połowę lub mniej strony fruwać w powietrzu lub dotykać krawędzi kartki częścią ciała Jak narysować człowieka – początek Krok 2 – Rysowanie postaci Gdy stworzysz już plan na postać i kompozycje, narysuj kręgosłup tak, jak układa się naturalnie – krzywą linią. Potem zaplanuj ręce i nogi. Jak narysować człowieka – zarys Krok 3 – Rysowanie brył Postać zaczynamy rysować od zaznaczenia bryły odpowiadającej: głowie klatce piersiowej biodrom udom łydkom ramionom dłoniom Wspomnę o przekrojach w przegubach! Ten etap rysunku jest dobrym momentem, aby sprawdzić proporcje z daleka, czy aby się nie zgubiły. Gdy stoisz blisko pracy rysunkowej, oglądasz ją pod kątem, co powoduje błędy w proporcjach anatomii. Kojarzycie prace, które rysowane kredą na ziemi tylko pod pewnym kontem wyglądają realistycznie, czyli tak jakby wychodziły z ziemi albo przedstawiały wyrwę w chodniku, a oglądane z boku przypominają raczej niechlujnie rozwałkowane placki? To samo złudzenie optyczne (tylko na o wiele mniejszą skalę) powstaje, gdy rysujecie na sztaludze lub przy biurku. Z bliska wszystko pięknie, a z daleka nasza modelka wygląda jak porozciągany gumiś. Jak narysować człowieka – szkic Krok 4 – Rysowanie mięśni Teraz, delikatnie i niedokładnie narysuj mięśnie. Nie staraj się ich dobrze narysować, tylko lekko zaznacz je ołówkiem. To tylko szkic. Pracę będziemy dopieszczać dopiero przy nakładania waloru warstwami. Krok 5 – Walorowanie/cieniowanie postaci Jak już pisaliśmy w KRO 005, nakładaj walor warstwami, powoli. Poprawiaj przy okazji wszystko tak, aby poprawnie spinało się z pozujących człowiekiem. Odnośnie samego waloru – mogę podać dwie wersje budowania postaci za pomocą waloru, które zazwyczaj widzę. Walor postaci I Nakładamy walor zaczynając od cieni. Najłatwiej i najszybciej wybić bryłę do przodu, podbijając walorem tło. O tak… Pyk! Wyskakuje, potem wchodzimy z tego na postać, podbijamy trochę, dodajemy detal. Gotowe! Walor postaci II Narysowawszy szkic postaci, zaczynamy delikatnie machać ołówkiem, nakładając miliony kresek i walorów na kartkę. Tam, gdzie widzisz cień lub głębię, rysujesz więcej kresek i coraz mocniej przyciskasz ołówek do kartki. Im więcej kresek nałożysz, tym więcej głębi uzyskasz i otrzymasz lepszy walor – płynny i piękny! Stopniowo dodawaj coraz więcej ostrzejszej kreski, pokazując detal i mocniejsze krawędzie. Uwaga! Koniecznie przy tym rysunku rysuj przy sztaludze. Jeśli nie masz sztalugi, to postaraj się co 5-10 min odchodzić od pracy na co najmniej 2-4m i oglądając ją, postaraj się ocenić, co trzeba poprawić. Siup siup… To teraz trochę detalu, kresek i kreseczek, które stworzą nam zgrabne i przepiękne KOLANKO! Na sam koniec, jeżeli na Twojej kartce nie pozostało zbyt wiele bieli, postaraj się wymazać za pomocą gumki chlebowej miejsca, które „wystają” z ciała i gdzie pada więcej światła. Daj bliki na nosie lub kolanie albo ramieniu. Efekt? Obłędny walor i głębia na rysunku, której nie uzyskasz w przykładzie I. Jak narysować człowieka – wniosek z rysowania postaci Sposób I czy II nie różni się od siebie sposobem wykorzystania waloru czy kontrastu. Różnią się skalą waloru i jego delikatnością oraz czasem potrzebnym do rysowania w dany sposób. Ktoś ogarnięty za pomocą sposobu I nałoży walor w 10-15 min i doda detal, sposobem II zrobi to dopiero w 30-60 min. Jeżeli zdajesz na architekturę lub na ASP, wybór sposobu nakładania waloru powinien zależeć od tego, ile czasu masz na narysowanie postaci podczas egzaminu. Jeżeli chcesz dostać się na architekturę w Gdańsku, masz 90 min na narysowanie modelki, jeżeli natomiast zdajesz na architekturę we Wrocławiu – masz aż 4 godziny! Wszystko zależy od kierunku, stylu i tego, ile rysowałeś. Stylów wykończenia postaci jest pełno. Możesz nakładać walor minimalistyczne, mocno, lekko, oszczędnie… i wszystko jest dobre, o ile Twoja postać jest poprawnie narysowana pod względem anatomicznym. Jak zacząć rysować? 10 stron, które Ci w tym pomogą! Przy okazji, poczytaj: Na której uczelni studiować architekturę? Ranking wydziałów architektury w Polsce. Studium anatomi lekcja I (proporcje) , II (studium portretu) oraz III (studium nóg i rąk) Zobacz 18 filmów o architektach!
Coraz częściej poruszam na blogu zagadnienia związane z rysowaniem z wyobraźni. Uznałam, że przed kolejnymi tekstami na ten temat omówię szkicowanie ludzkiej sylwetki, ponieważ bez tej wiedzy ciężko stworzyć udany obraz. Pracę nad tym tutorialem rozpoczęłam od zbierania materiałów. Wpisałam w wyszukiwarce hasło „jak rysować sylwetkę”. Wyskoczył mi… mój własny tekst, który napisałam kilka lat temu. Przejrzałam także inne artykuły. Niemal wszystkie podchodziły do tematu w podobny sposób, dlatego postaram się zrealizować go w inny sposób. Jak wspominałam wielokrotnie, coś, co już kiedyś odrysowaliśmy (ze zdjęcia czy natury), będzie nam łatwiej odtworzyć na kartce. Dlatego polecam jak najczęstsze szkicowanie ludzkiej sylwetki. Nie zawsze mamy dostęp do modela czy odpowiedniego zdjęcia. Co może je zastąpić? – wyszukanie odpowiedniej, trójwymiarowej grafiki na – wzorowanie się na artystycznym manekinie – odrysowanie upozowanej postaci w grze komputerowej (ja ubóstwiam serię The Sims) Powyżej mój manekin Freddie. Kosztował ok 20 zł w sklepie dla plastyków. Polecam naszkicować jak najwięcej póz na podstawie źródeł, które wymieniłam wyżej, lub swoich własnych. Narysowanie człowieka zupełnie z głowy będzie wtedy dużo łatwiejsze. Przed przystąpieniem do rysowania z wyobraźni polecam także pobieżne zapoznanie się z najważniejszymi zasadami anatomii (np., że rozpostarta dłoń jest zbliżona wielkością do głowy a oczy znajdują się po środku jej wysokości). Warto jednak pamiętać, że dla artysty ważniejsze jest to, co odróżnia od siebie poszczególnych ludzi a nie to, co ich łączy. Jak narysować ludzką sylwetkę z wyobraźni? Większość tutoriali (w tym mój stary tekst) proponuje rozpoczęcie nauki rysowania sylwetki od swobodnej pozy stojącej, oglądanej idealnie od przodu. Wydaje się to zupełnie naturalne i poprawne. Ja jednak, na podstawie własnych doświadczeń (oraz doświadczeń czytelników), utwierdziłam się w przekonaniu, że nie jest to najlepsze posunięcie. Zauważyłam, że osoby, które opanowały tą pozę, mają później ogromne problemy z innymi, trudniejszymi ustawieniami ciała. Na początek proponuję więc wybrać coś bardziej skomplikowanego. Szkic Sposób 1 Metoda ta polega na tym, by naszkicować szkielet ciała, w oparciu o zapamiętane kanoniczne proporcje, a później poprawiać je pod kątem budowy ciała i skrótu perspektywicznego. Powyżej Freddie pokazuje czym jest skrót perspektywiczny. Uległa mu jego wyciągnięta ręka. Doskonale wiemy, że jest ona jest samej długości co druga ale oglądana pod takim kątem jest dużo krótsza. Na początek wybrałam sobie pozę, w której postać siedzi po turecku. Mój drewniany manekin nie jest w stanie się tak ułozyć, dlatego musze narysować ją z wyobraźni. Będzie pokazana pod pewnym kątem, ponieważ od początku warto uczyć się rysowania z różnych perspektyw. Aby jeszcze bardziej pobudzić wyobraźnię, narysuję ją od tyłu. Dlaczego wybór niestandardowych póz czy kątów widzenia jest ważny, dowiedzie się z . Szkic zaczęłam od pleców. Zaokrąglony kształt symbolizuje ich górną część a spłaszczony owal – ich grubość. Dobrze widać także kąt, pod jakim są ułożone. Zaokrąglony kształt na dole to pośladki. Postać siedzi na podłodze, dlatego będę one trochę spłaszczone. Połączyłam je z plecami lekkimi kreskami. Bardzo lubię, kiedy postacie kobiece mają wcięcie w talii, dlatego zazwyczaj właśnie takie rysuję. Podczas rysowania usiadłam po turecku na krześle i sprawdziłam, na jakiej wysokości znajdują się wtedy nogi. Upewniłam się też, że łokcie są w stanie ich dosięgnąć. Dzięki temu byłam w stanie dorysować ręce i uda. Wysokość głowy odpowiada mniej więcej 1/3 wysokości pleców. W tej pozie nie ulega skrótowi perspektywicznemu, dlatego prościej ją narysować. Poprawiłam ręce, które były za długie i wymazałam niepotrzebne linie. Zdarza się, że niektóre elementy wyglądają na rysunku dziwnie, mimo że w rzeczywistości są zupełnie poprawne. Spróbujcie narysować kilka interesujących póz a potem skonfrontować je z żywym modelem. Dzięki temu upewnicie się, że narysowaliście je poprawnie lub lepiej zapamiętacie, jak właściwie powinny wyglądać. Są pozy, które sprawiają szczególną trudność. Należą do nich takie, w których nogi od kolan w dół są niewidoczne, bo zakryte przez górne partie ciała. Uda wyglądają wtedy jak kikuty i są nienaturalnie grube. Wielu rysowników czuje wtedy dezorientację i potrzebę pokazania widzom, że postać na rysunku ma całe nogi. Zobaczcie jak narysować jedną z takich póz krok po kroku. Tym razem zaczęłam od ręki, ponieważ w tej pozie nie ulega ona skrótowi perspektywicznemu. Plecy ulegają bardzo dużemu skrótowi perspektywicznemu i będą prawie niewidoczne. Wyobraźnia przestrzenna pracuje. Dodałam zarys klatki piersiowej… … i podkulone nogi. Gdzieś z tyłu będzie wystawała stopa, która sugeruje, że postać jednak ma łydki :). Na końcu dodałam głowę. Jak widać nie ma przeszkód, by dorysować ją jako ostatnią. Czas na kilka zabiegów kosmetycznych. Gdzieniegdzie – zgodnie z intuicją – podcinałam fragmenty ciała, wyszczuplając postać. Podniosłam ramiona, zwiększyłam wcięcie na placach, dodałam wgłębienie na kręgosłupie i mięśnie. Sposób 2 Ta metoda opiera się na założeniu, że spontaniczne bazgranie pozwala lepiej przenieść na kartkę zapamiętane proporcje. Zaczęłam od bardzo szybkiego nabazgrania na kartce zarysu postaci. Moja ręka pracowała tak szybko, że czułam, jakby rysowała zupełnie sama, bez mojej kontroli. „Sama” poprawiała części ciała, które wyglądały nie tak, jak trzeba. Poprawiłam całość i dodałam zarysy obojczyka i najważniejszych mięśni. Zgodnie z intuicja zacieniowałam wszystko, korygując błędy, które rzuciły mi się w oczy. Naturalnie nie jestem w stanie bez odpowiedniego zdjęcia czy modela stworzyć perfekcyjnego światłocienia ale uproszczoną wersję mogę sobie wyobrazić bez problemu. Szczegóły i cieniowanie Narysowane w powyższy sposób ciała wymagają odpowiedniego wykończenia, czyli dodania szczegółów i cieniowania. Największym problemem jest tu zazwyczaj zbyt komiksowy wygląd postaci (zakładając, że ma być realistyczna). Jak uniknąć takiego efektu? Jest kilka błędów, które często powtarzają się wśród początkujących rysowników. Ich unikanie sprawi, że rysunek będzie wyglądał bardziej realistycznie. Są to: – przesadne podkreślenie biustu za pomocą konturów – pomijanie mięśni przy cieniowaniu – próba umieszczenia na twarzy zbyt dużej liczby szczegółów (mowa o postaci widzianej z daleka, nie o portrecie) – pomijanie wgłębienia na kręgosłupie oraz linii obojczyka – rysowanie zbyt płaskich stóp Praktyka Treningowe szkicowanie postaci różni się od pracy nad „poważnym” rysunkiem. Obrazek, który ma wywoływać konkretne wrażenie i/lub przedstawiać konkretną scenę powinien być zaplanowany. Oznacza to, że przed narysowaniem samej postaci warto wybrać styl, kompozycję (w tym umiejscowienie postaci, kadr), odpowiednią pozę. ten proces dość obszernie na przykładzie rysunku w stylu mangowym. Polecam go przeczytać. Teraz pokażę, jak to wszystko ma się to do rysunku realistycznego. Szalenie podoba mi się styl i tematyka prac , dlatego pomyślałam, że spróbuję narysować delikatną kobietę siedzącą wśród roślinności. Na kartce narysowałam sobie prostokątną ramkę, w której będzie powstawał obrazek. Na obrazach Muchy postacie zazwyczaj wypełniają cały kadr, dlatego zaznaczyłam sobie owal, który będzie mi wskazywał, gdzie będzie znajdowała się postać. Podczas szkicowania realistycznej pozy warto zastanowić się nad tym, czy jest ona możliwa do wykonania w rzeczywistości. Najłatwiej sprawdzić to układając swoje własne ciało. Dobrze jest też sprawdzić w którym miejscu styka się z podłożem i czy ustawienie jest możliwe do utrzymania dłużej. Nie dotyczy to scen, które mają z założenia być ekspresyjne czy fantastyczne. Doskonałym przykładem może być jedna z moich ulubionych rzeźb, Ekstaza Św. Teresy, w której ciało świętej jest ustawione w pozie niewygodnej i nie styka się z podłożem w ogóle (bo lewituje). Poza, którą wybrałam, jest dość trudna ze względu na duży skrót perspektywiczny, który „pochłania” niemal całe uda. Z tego względu zdecydowałam się połączyć dwa sposoby szkicowania, które przedstawiłam wyżej czyli szkicowanie w oparciu o znane proporcje i bazgranie. Najpierw delikatnie zaznaczyłam sobie, jak będzie układało się ciało. W oparciu o tą linię dorysowałam – na razie bardzo prosto i schematycznie – podstawowe proporcje. Poniżej widać lekko zaznaczoną głowę, klatkę piersiową, brzuch, który jest lekko zasłonięty przez założone na siebie nogi oraz zaczątki kolana i łydki. Warto dodać, że często ramiona nie są ustawione idealnie poziomo, zazwyczaj jedno z nich jest wyżej. Te pierwsze, bardzo intuicyjne, kreski stanowiły rodzaj punktu wyjściowego do dalszych kresek. Poprawiłam kształt głowy i klatki piersiowej pod kątem proporcji. Poszerzyłam trochę ramiona, zwężyłam talię, by wyglądała bardziej kobieco i dodałam rękę, na której wspiera się cała sylwetka. Talia jest zazwyczaj najwęższa na wysokości pępka, więc od tego miejsca zaczęłam rysować dolne partie brzucha. Nadal bardzo schematycznie i ostrożnie. Wiedziałam, że wszystko pójdzie do poprawki. Czas na nogi. W tym momencie może się wydawać, że nie zostało na nie już miejsca ale to błędne wrażenie. Uda (zwłaszcza to u góry) ulegają w tej pozie dużemu skrótowi perspektywicznemu, dlatego całe nogi będą dużo krótsze. Naszkicowałam sobie proste linie symbolizujące to, jak układają się nogi – jedna jest założona na drugą. A potem ubrałam je w ciało. Upewniłam się, jak duże są uda, kolana i łydki w stosunku do innych części ciała, by całość wyglądała proporcjonalnie. Pamiętałam także o tym, że duże palce u stóp znajdują się po wewnętrznej stronie i że są najdalej wysunięte. W miejscu, gdzie nogi stykają się ze sobą widzicie dodatkową kreskę, którą wymaga usunięcia. W pierwszej chwili odruchowo chciałam narysować dolne udo zbyt blisko kolana tak, jakby górne nie miało żadnej grubości. Na szczęście szybko wyłapałam błąd i resztę narysowałam juz poprawnie. Moja postać nabrała już ludzkich kształtów ale nadal nie jest idealna. To dobry moment na małą przerwę od rysowania. Do pracy warto wrócić po kilku minutach, by nabrać do niej dystansu i świeżego spojrzenia. Po tym czasie łatwiej będzie wyłapać błędy w budowie i proporcjach ciała, które na pewno się gdzieś wkradły. Po szybkiej kawce (trzymanej tym razem 😉 ) wróciłam do pracy. Wyłapałam, że tułów jest zbyt długi w stosunku do nóg i zbyt masywny. Zaczęłam to łagodnie korygować, powiększając lekko nogi i zmniejszając korpus. Obniżyłam ramiona, więc głowa powędrowała niżej (była to także dobra okazja, by przesunąć ją bardziej na środek). Zaznaczyłam też lekko biust. Warto dodać, że dość częstym błędem jest rysowanie go zbyt wysoko. Dodałam tło, zarys ubrania i różne szczegóły. Szczególnie istotny był obojczyk, który dodaje postaci realizmu. Żeby uniknąć komiksowego efektu, detale twarzy rysowałam kaczej tonem, nie kreską. Na głowie dodałam wianek i gęste włosy. Warto pamiętać, że fryzura nie przylega idealnie do głowy tylko lekko ją powiększa. Później oczyściłam szkic tak, by pozostały tylko najważniejsze linie. O procesie szkicowania (w tym o czyszczeniu linii ołówka) poczytacie w . Na koniec wycieniowałam rysunek ołówkami 2B i 2H i dodałam kontury ołówkiem 4B. Gdybym miała czas na pewno zrobiłabym także jakieś fantazyjne tło. O samym cieniowaniu ciała napiszę jeszcze osobny tekst. Wypatrujcie na blogu i . Na dziś to tyle w kwestii rysowania ciała z wyobraźni. Temat naturalnie nie został wyczerpany ale sądzę, że moje sposoby będą stanowiły dobrą bazę do rozpoczęcia ćwiczeń. Umiejętność narysowania z głowy postaci realistycznej pozwoli także na stworzenie bohaterów mangowych czy fantasy, dlatego otwierają się przed nami coraz większe artystyczne możliwości. Mam nadzieję, że na pojawią się wkrótce Wasze rysunki, które ja i inni czytelnicy będziemy mogli ocenić. Wrzucajcie na ścianę rysunki i podpisami. Dajcie znać, jaki efekt chcielibyście uzyskać, z czym macie problem. A może narysujecie Freddiemu dziewczynę? :D. Ja zrobiłam mu już dwie:
jak narysować człowieka na kartce